HISTORIA NIE Z TEJ ZIEMI

Janusz Świtaj to 39-letni mieszkaniec Jastrzębia Zdroju. Przed 18 urodzinami uległ poważnemu wypadkowi komunikacyjnemu. W wyniku tego zdarzenia doszło do urazu kręgosłupa na odcinku szyjnym oraz do zmiażdżenia rdzenia kręgowego. Pan Janusz od lat porusza się na wózku oraz oddycha za pomocą respiratora.

Mimo znacznej niepełnosprawności i niewydolności oddechowej pan Janusz podjął walkę, którą wygrał. Dzięki samozaparciu i poświęceniu rodziców ukończył szkołę średnią i podjął policealne studium psychologiczne. Aktualnie pracuje w fundacji Anny Dymnej "Mimo Wszystko". Jak sam mówi: „(…) gdy się ma odpowiednią pomoc i wsparcie z zewnątrz można dużo osiągać a nawet pomagać innym (…)”.

Pan Janusz nie zawsze był takim optymistą. W przeszłości trudno było mu pogodzić się z losem. Po wypadku spędził 7 lat na OIOMie, wymagał ciągłego wsparcia. W jego wewnętrznej przemianie pomogło osobiste spotkanie z panią Anną Dymną, która postanowiła podjąć konkretne działania by wyrwać go z apatii. Fundacja „Mimo wszystko” zaproponowała panu Januszowi pracę na stanowisku internetowego analityka rynku osób niepełnosprawnych oraz fundraisera. Od tej pory to on spotyka się z osobami w podobnie trudnej sytuacji, burząc bariery samotności i opuszczenia, a także dając nadzieję na przyszłość. Dzięki jego zainteresowaniu osoby niepełnosprawne nie czują się samotne i opuszczone.

W Polsce Pan Janusz jest prawdziwą ikoną walki z bezradnością. Na co dzień kieruje się mottem: „Warto żyć, ponieważ życie mamy tylko jedno”. W myśl tej dewizy, mimo fizycznych ograniczeń, pozostaje bardzo aktywny: brał udział w akcji wyprawy na „K2” tj. na krakowski Kopiec Kościuszki w ramach projektu „Małe Kilimandżaro”, testował urządzenie, które pomaga sparaliżowanym korzystać z komputera w ramach „Projektu życia” autorstwa uczniów z Zespołu Szkół nr 6 im. Króla Jana III Sobieskiego w Jastrzębiu-Zdroju oraz napisał książkę „12 oddechów na minutę”. W 2012 roku Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie doceniło trud i poświęcenie rodziców bohatera oraz jego ogromną wolę życia wręczając rodzinie statuetkę im. Jana Rodowicza Anody. W 2014 roku w Zamku Królewskim w Warszawie Janusz Świtaj został wybrany „Człowiekiem bez barier”.

Wokół tej postaci stale rośnie grono osób i firm, które wspierają go w codziennej walce. Jego potrzeby zostały dostrzeżone przez Stowarzyszenie Pomocy Niepełnosprawnym Kierowcom "SPiNKa", które razem z Fundacją PKO Banku Polskiego, w ramach strategicznego partnerstwa w obszarze NADZIEJA, realizuje program „Mobilność Osób Niepełnosprawnych”.  Pan Janusz Świtaj ma już do swojej dyspozycji własny pojazd. Fiat DUCATO został specjalnie przystosowany do przewozu osoby na wózku inwalidzkim i odpowiada jego indywidualnym potrzebom. Teraz także jego rodzicom łatwiej będzie podążać za marzeniami ambitnego syna. Nowoczesny pojazd ułatwi całej rodzinie codzienne zmagania z rzeczywistością, a dla innych potrzebujących, których odwiedzi pan Janusz, będzie symbolem nadziei.

Zachęcamy do obejrzenia krótkiego filmiku o panu Januszu Świtaju:

https://www.youtube.com/watch?v=iHBhZ7UjkWU

A także odcinka Dziennika Dobrych Wiadomości o działalności Stowarzyszenia SPiNKa:

https://www.youtube.com/watch?v=5IjZow5Sp-g