Pomaszerowali w słusznej sprawie

Od początku istnienia Fundacji PKO Banku Polskiego osoby z nią związane zwracały uwagę na ogromny potencjał dobroczynności, jaki drzemie w pracownikach naszego Banku. Wierzymy, że Centrala i oddziały w całym kraju to istne kopalnie społecznego zaangażowania, dzięki któremu mamy realne szansę zmienić nasze otoczenie.

Z tym większą radością piszemy dziś o pierwszej, całkowicie oddolnej inicjatywie, która miała swoją odsłonę 8 lipca br. w Helu. Dzięki zaangażowaniu Dyrektora Regionalnego Oddziału Detalicznego w Gdańsku – Aleksandra Rusieckiego oraz wsparciu organizacyjnym Urzędu Miasta Hel, ze szczególnym wkładem Sekretarza Miasta – Pana Marka Dykty w dwa tygodnie udało się zorganizować wydarzenie na najwyższym poziomie. W minioną niedzielę plażami i leśnymi ścieżkami Półwyspu Helskiego przemaszerowało 170 pracowników naszego Banku ubranych w koszulki promujące hasło Fundacji PKO Banku Polskiego Dobro procentuje, którzy ochotniczo „Szli pieszo, aby inni mogli jeździć”. Pod takim hasłem bowiem odbył się 20 kilometrowy spacer połączony z akcją charytatywną na rzecz rodziny Wysockich – podopiecznych Fundacji „Homo Homini Pomagam”. Idea była prosta, a jakże skuteczna – Fundacja PKO zadeklarowała przekazać darowiznę w wysokości 20 tys. złotych na zakup samochodu dostosowanego do transportu niepełnosprawnych trojaczków – dorastających dzieci Państwa Wysockich w momencie, gdy minimum 100 pracowników Banku, przemaszeruje niedzielnym przedpołudniem specjalnie wytyczoną trasą. Apel spotkał się z tak ciepłym przyjęciem, że ostatecznie na starcie marszruty pojawiło się aż 170 uczestników. Dodatkowo cieszy fakt, że na trasie do radosnej i zorganizowanej wyprawy postanowiło dołączyć kilka osób wypoczywających na Półwyspie, by razem z nami przejść choć kilka kilometrów.

Aby potrzymać radość płynącą z pomagania innym w niedalekiej przyszłości planowana jest charytatywna aukcja internetowa, podczas której zlicytowane zostaną przedmioty przekazane m.in. przez Premiera RP – p. Donalda Tuska i europosła – p. Jarosława Wałęsę. Dochód z aukcji zostanie przekazany na doposażenie samochodu oraz zapas paliwa.

W ten sposób chcieliśmy pokazać i zachęcić inne oddziały do aktywnego wspierania działań charytatywnych Banku i Fundacji PKO Banku Polskiego. Jak w jednej z rozmów słusznie zauważył pomysłodawca akcji …Wyciągnięcie pieniędzy z portfela jest może i najłatwiejszym odruchem, ale w żaden sposób nie angażuje w sprawę… Natomiast zorganizowanie przedsięwzięcia, które wymaga od uczestników osobistego zaangażowania i poświęcenia prywatnego czasu miało na celu zarówno zwrócenie uwagi na konkretny problemem i bliższe poznanie trosk, z jakimi codziennie spotykają się opiekunowie nieuleczalnie chorych dzieci, jak również bliższe zapoznanie i zintegrowanie pracowników PKO Banku Polskiego, gdyż cytując słowa Aleksandra Rusieckiego …ludzie, którzy razem nie potrafią się bawić, razem działać, nie będą też razem dobrze pracować…

Akcja, zorganizowana przez Dyrektora ROD w Gdańsku zbiegła się w czasie w finałem akcji Zaadoptuj Rzekę realizowanej przez Klub Gaja, której partnerem strategicznym jest Fundacja PKO Banku Polskiego. Dzięki temu, o godzinie 15.00 w BIG JUMPie, czyli wielkim wejściu do wody wzięli udział zarówno mieszkańcy Helu, turyści wypoczywający na Półwyspie, władze samorządowe, jak również silna reprezentacja pracowników PKO Banku Polskiego, na czele której stanął Prezes Zarządu – p. Zbigniew Jagiełło oraz Prezes Fundacji PKO Banku Polskiego – p. Urszula Kontowska.

Dyrektor Regionu Bankowości Detalicznej

Aleksander Rusiecki - organizator marszu